Translate

wtorek, 18 stycznia 2011

W7 "grey"


już od kilku dni zabieram się do napisania recenzji ostatnio użytego do kanadicuru lakierku.
W7 w kolorze "grey". tak naprawdę nie wiem co to za firma, ale mają niesamowitą gamę kolorystyczną.
lakier kupiłam na lokalnym ryneczku za dwa funty, ale widziałam, że są dostępne również na ebayu w zbliżonej cenie.
pędzelek długi i wąski, taki jakich nie lubię, ale aplikacja odbyła się bez problemów. do uzyskania efektów ze swatcha wystarczyła tylko jedna warstwa. ładne pokrycie i blask to nie jedyne zalety tego lakieru. muszę przyznać, że pracuję fizycznie i żaden lakier nie utrzymuje się u mnie dłużej niż dwa dni. a ten wytrzymał całe pięć dni pracy, będąc leciutko startym na krawędziach. dopiero szóstego dnia od pomalowania pazurków, po sprzątaniu w domu zaczął odpryskiwać.
moja ocena: 4/5


(oto jak to wyglądało po sześciu dniach/ this is how it looked after six days)


for last couple of days I wanted to write a review of this grey nail varnish by W7 which I've used for my konadicure. I don't really know this company as I've never seen it in any shop. this nail varnish I've bought on local market for £2. It's also available on ebay in similar price. they've got really great choice of colours.
the brush is long and quite thin, though application of varnish is easy. one coat of it was enough to get the effect shown on the swatch.
I have to admit that I'm working phisicaly and any nail varnish lasts no more than two days. this one managed to last five days at work and was only slighty rubbed off on the edges. it's started to chip after cleaning the house on the sixth day.
my note: 4/5

sobota, 15 stycznia 2011

may I introduce you... seafood sticks

Panie i Panowie, przedstawiam wam, jakże niedoceniane i pomijane a po prostu często nieznane, Paluszki Krabowe :D Jak wielu z was wykorzystało je w swojej diecie?? no właśnie, i to jest błąd. Lekko słodkie w smaku i naprawdę pożywne, często jem je jako przekąskę. przepis, który dziś wam przedstawię wykorzystuję od dawna, zanim jeszcze zaczęłam dietę. naprawdę warto spróbować
                                                       
                                                                           ***

Ladies and Gentleman, I introduce you, underestimated, often puted away, and it's all because they are not known very well- Seafood Sticks :D How many of you used it in your diet?? exactly, and it's your mistake.
Slighty sweet and nutritious, often I'm eating them as a snack. todays recipe I used long time ago before going on diet. It's really worth to try it out


 potrzebne produkty:
*serek wiejski light
*opakowanie paluszków krabowych
*koperek
*sól i pieprz

                                                                              ***

products needed:
*light cottage chees
*one pack of seafood sticks
*dill
*salt and pepper


przygotowanie jest niesamowicie proste. wystarczy pokroić paluszki i posiekać koperek, doprawić i wymieszać :D mam nadzieję, że będzie wam smakować równie jak mnie :D

                                                                           ***

preparation is incredible easy. all you need is to chop seafood sticks and dill, season with salt and pepper and mix it all together :D I hope you will like it the same as I do :D


piątek, 14 stycznia 2011

dukan diet starts today



no więc nadszedł ten dzień!!! wreszcie trzeba się za siebie wziąć bo do ślubu zostało 7 miesięcy i 6 dni. dziś zaczęłam dietę dukana. jako że kocham dobrze podjeść na pierwszy posiłek zrobiłam sobie gofry i "kakałko"



przepis na gofry (starczyło mi na dwa)
*dwie łyżki otrębów owsianych
*łyżka otrębów pszennych
*dwa jajka
*odrobina słodzika dla smaku
*można dodać trochę proszku do pieczenia (ja zapomniałam)

rozrobić na jednolitą masę i wylać na gofrownicę. piec aż się zarumieni
naprawdę są dobre, co mnie zdziwiło :D



So, that day has come!!! it's finally time to start to loose some weight as my Wedding Day is in 7 months and 6 days. today I've started Dukan Diet. and because I love to eat well, for my first meal I've picked up waffles and cocoa.

recipe for waffles (enough for two)
 *two spoons of porrige oats
*one spoon of bran wheats
*two eggs
*just a dash of sweetener
*you can add a little bit of baking powder (I forgot)

from all of ingridients make a batter, pour into waffle maker. bake until ready ;p
I couldn't belive it but it's really good :D

sobota, 8 stycznia 2011

Beautyburg's New Year's Giveaway!

for everyone who might be interested :D lots of goods to be given away!!!

http://www.beautyburg.com/2010/12/beautyburgs-new-years-giveaway-start.html

Madziulowe niespodziewajki :D

w poniedziałek przyjeżdża do mnie w odwiedziny dawno niewidziana koleżanka. już nie mogę się doczekać :D
z tej okazji przygotowałam dla Madziuli "żulery".
 bransoletka, wyczekana i wyproszona przez Magdę. przypuszczam, że już zapomniała, że chciała ją mieć. nie jest jakaś zbyt skomplikowana, ale chodziło o to, by pasowała do kolczyków, które zrobiłam jej dawno temu.
korale i opale, moje ulubione kamyczki ;p
 broszka, agat
 kolczyki. w pomarańczu, ponieważ Magda ma obecnie ciemne włosy, więc będą się fajnie komponować

mam nadzieję, że niespodziewajka się spodoba :D pokazuję na stronie, jako że jeszcze nikomu nie powiedziałam o jej istnieniu ;p

czwartek, 6 stycznia 2011

mój absolutny "must have"

mam kompletnego hopla na punkcie moich włosów i ich pielęgnacji. jeszcze dwa lata temu farbowała je na czarno, ale będąc w collegu na kursie fryzjerskim skręcało mnie, żeby z nimi pokombinować. no więc najpierw pasemka, potem drugi raz, później całkowicie zmieniłam kolor na czerwony. a potem jak zaczęłam rozmawiać o ślubie z moim mężczyzną stwierdziłam, że wcale nie chcę mieć czerwonych włosów na ślubie. więc zaczęło się powolne przechodzenie z czerwieni na coś bardziej stonowanego. a czerwieni nie da się zbyt łatwo pozbyć. no więc nie obyło się bez ściągania koloru. obiecałam sobie że to ostatni taki inwazyjny zabieg i od tamtej pory pozwalam im odrastać, kładąc farbę raz na trzy miesiące.

jednak przede wszystkim zaczęłam je porządnie odżywiać. raz w tygodniu maska no i  codziennie po umyciu jedwab!!! bez niego ani rusz!!!
dzięki niemu moje włosy nabrały blasku, łatwiej się układają, nie mam problemów z ich rozczesaniem po umyciu no i nie wiem czy bardziej mi się wydaje czy tak jest naprawdę, ale moje włosy wydają się być mocniejsze i jakby było ich objętościowo więcej.
zdecydowanie jest to kosmetyk bez którego nie mogę się obejść i gorąco go polecam, każdej dziewczynie, która ma suche, zniszczone włosy!!!

środa, 5 stycznia 2011

mój pierwszy całopaznokciowy konadicure :D



może nie wyszedł najlepiej, ale robiłam go w pośpiechu, bo byłam tak podekscytowana nową płytką. baza to lakier W7 "grey", wzorek zrobiony płytką moyou artdeco A95, która jest identyczna jak konadowe M78. lakier użyty do tego wzoru to LA colours "live".
jeśli chodzi o zdjęcia (z resztą jak i o całego bloga) to jestem początkująca, więc powoli będę uczyć się na błędach. mam nadzieję, że z czasem zrobię postępy ;p

let my writting beginns...

nie wiem jak zacząć. zamysł mojego blogu to testy kosmetyków, które i tak stosuję na sobie, więc może komuś przyda się moja opinia, jak również moje wariacje makijażowe i manicurowe :D