chciałabym częściej zamieszczać posty, ale cierpię na chroniczny brak czasu. jeszcze dodatkowo zwiększa mi się lista tych do przetłumaczenia. a tu trzeba dekoracje ślubne skręcać...a raczej okręcać ;p podjęłam się dekoracji sali weselnej, jak zwykle dla frajdy i żeby było po mojemu. no i zadaniem na najbliższe tygodnie jest okręcenie gałązek drucikiem z piórkami. oczywiście wrzucę zdjęcia jak będzie ready ;p
na dziś to tyle. wrzucam zdjęcia paru suwenirów z Polandii
kilka lakierków do kolekcji
maseczka (miałam ją wykorzystać w Polsce, ale nie miałam czasu ;p ) i henna
prezenciki od Agniesi :*
podczas mojej nieobecności dotarły do mnie wyczekane nowe płytki Bundle Monster. 25 cudownych płytek z cudownymi wzorami.