a dzisiaj będzie coś słodkiego na dni warzywne. co prawda wróciłam na dietę zaczynając od pierwszego protalu, ale przepis przygotowałam jeszcze przed urlopem. naprawdę smaczne ciasto, nawet mój anty-dietowy mężczyzna był zaskoczony smakiem i mi je podjadał do kawki ;p
składniki na ciasto:
ok. 1,5 szklanki startej marchewki (lekko wilgotnej- należy pozostawić część soku)
3 jajka
2 łyżki otrębów owsianych
1 łyżka otrębów pszennych
1 łyżka maizeny/mąki kukurydzianej (nie wiem czy już pisałam, że na początku omyłkowo kupiłam mąkę kukurydzianą zamiast maizeny. ale ponieważ stosuję ją bardzo rzadko i mimo jej stosowania chudnę, więc nie zamieniłam jej na maizenę)
2 łyżeczki cynamonu
2-3 łyżki słodzika
1 łyżeczka proszku do pieczenia
(opcjonalnie można dodać jakiegoś zapachu orzechowego, ja dodałam syropu do kawy "sweetbird" sugarfree hazelnut)
otręby zmielić. jajka ubić ze słodzikiem, stopniowo dodając wszystkie sypkie składniki. ubić na jednolitą masę, następnie dodać startą marchewkę. miksować razem ok. minuty.
piec w rozgrzanym do 160 stopni piekarniku ok. 45 minut
ciasto można wykończyć pyszną, czekoladową polewą. czasem gdy mam chęć na słodkie robię sobie taką czekoladkę, żeby zaspokoić swoje żądze.
jednak należy pamiętać, że akurat z mlekiem w proszku nie należy przesadzać, bo mimo niskiej bądź śladowej ilości tłuszczu, zawiera sporo cukru a co za tym idzie węglowodanów, hamujących utratę wagi!!!
do polewy czekoladowej potrzebne będą:
5 łyżek odtłuszczonego mleka w proszku
1 łyżka odtłuszczonego kakao (w Anglii znalazłam odtłuszczone w tesco z serii tesco value)
2 łyżki słodzika
odrobina odtłuszczonego mleka (w płynie)
wykonanie mega proste-po prostu mieszamy wszystko aż otrzymamy jednolitą masę. płynnego mleka należy dodać naprawdę odrobinę, żeby polewa nie była za rzadka. sugeruję ok. 6 łyżek.
składniki na ciasto:
ok. 1,5 szklanki startej marchewki (lekko wilgotnej- należy pozostawić część soku)
3 jajka
2 łyżki otrębów owsianych
1 łyżka otrębów pszennych
1 łyżka maizeny/mąki kukurydzianej (nie wiem czy już pisałam, że na początku omyłkowo kupiłam mąkę kukurydzianą zamiast maizeny. ale ponieważ stosuję ją bardzo rzadko i mimo jej stosowania chudnę, więc nie zamieniłam jej na maizenę)
2 łyżeczki cynamonu
2-3 łyżki słodzika
1 łyżeczka proszku do pieczenia
(opcjonalnie można dodać jakiegoś zapachu orzechowego, ja dodałam syropu do kawy "sweetbird" sugarfree hazelnut)
otręby zmielić. jajka ubić ze słodzikiem, stopniowo dodając wszystkie sypkie składniki. ubić na jednolitą masę, następnie dodać startą marchewkę. miksować razem ok. minuty.
piec w rozgrzanym do 160 stopni piekarniku ok. 45 minut
ciasto można wykończyć pyszną, czekoladową polewą. czasem gdy mam chęć na słodkie robię sobie taką czekoladkę, żeby zaspokoić swoje żądze.
jednak należy pamiętać, że akurat z mlekiem w proszku nie należy przesadzać, bo mimo niskiej bądź śladowej ilości tłuszczu, zawiera sporo cukru a co za tym idzie węglowodanów, hamujących utratę wagi!!!
do polewy czekoladowej potrzebne będą:
5 łyżek odtłuszczonego mleka w proszku
1 łyżka odtłuszczonego kakao (w Anglii znalazłam odtłuszczone w tesco z serii tesco value)
2 łyżki słodzika
odrobina odtłuszczonego mleka (w płynie)
wykonanie mega proste-po prostu mieszamy wszystko aż otrzymamy jednolitą masę. płynnego mleka należy dodać naprawdę odrobinę, żeby polewa nie była za rzadka. sugeruję ok. 6 łyżek.