No i nie pojechalam :( no nie moge odzalowac. Niestety mimo pieknej pogody, jakos sie przeziebilam. Nie chcialam ryzykowac wycieczki, bo jednak na poczatku ciazy te dwa czynniki mogly by byc mieszanka wybuchowa. Jak widze juz wiecej zainteresowanych konkursem nie ma, no ale poczekam do niedzieli bo moze jakas zablakana dusza postanowi sie dolaczyc. No dobra, koncze wywody, pozdrawiam
Zdrowiej!
OdpowiedzUsuńja za równe 4 tyg bede w Polandii :D:D
OdpowiedzUsuńoj...
OdpowiedzUsuńzdrowiej skarb
Dziekuje :) juz lepiej, jeszcze jutro pojde do lekarza dla pewnosci ze wszystko ok. Nie sadzilam, ze spedze urlop w lozku ;p
OdpowiedzUsuń