Translate

piątek, 7 grudnia 2012

I love my M.

mój Mikołaj sprawił mi nie lada niespodziankę. wczoraj pod choinką czekała na mnie paczucha, która niezwykle mnie ucieszyła. choinkę specjalnie ubierałam dzień wcześniej, żeby było gdzie pierwsze prezenciki pochować ;p
nie w bucie, bo by się nie zmieściło ;p






no i kolejne basie ;p



rozpieszcza mnie ten mój małżo-mikołaj, nie??
na zakończenie jeszcze mały uśmieszek dla was, na dwa tygodnie przed przewidywanym wyjściem ;p


12 komentarzy:

  1. A tam mikołajki. Jak tak dalej pójdzie, to będziecie mieli piękny prezent na Święta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to faktycznie będzie na święta :D ciekawe kiedy zdecyduje się wyjść ;p

      Usuń
  2. Super prezenty ale najważniejsze, by wszystko poszło zgodnie z planem :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oby zgodnie z planem i oby nie w święta :/ zostawiam sobie napisanie do ciebie na koniec tygodnia. teraz u nas przygotowania do przylotu mojej mamy i ostatnie zakupy świąteczne. później już będę na spokojnie siedzieć w domu to napiszę. buziaki :*

      Usuń
  3. rozpieszcza, rozpieszcza bez dwóch zdań! :)
    trzymam kciuki za Maleństwo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozpieszcza i słusznie robi :)
    Życzę dobrego wyjścia o czasie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiuniu moja najdroższa, trzymam kciuki:) A pozycz mi tego Mikołaja:P

    OdpowiedzUsuń
  6. trzymam kciuki za bezstresowe rozpakowanie Kasiu :*
    Faaajny Mikołaj, gdzie takich dają? :P

    OdpowiedzUsuń
  7. no no no jaki brzusio :)
    2 tyg toż to prawie już :D

    OdpowiedzUsuń

zachęcam Was do komentowania :D