Translate

piątek, 13 kwietnia 2012

Canelloni z szynką i porem



mimo, że większość z nas jeszcze dogorywa po świątecznym przejedzeniu, dzisiaj przychodzę z przepisem, który trzeba wypróbować. I wierzcie mi, nie będziecie tego żałować. TO JEST PYSZNE!!! (i niestety tuczące - ok 480 kcal na porcję :/ ) no ale raz nie zawsze, więc warto spróbować. poza tym zawsze można danie lekko odchudzić-użyć sera żółtego typu light, zamiast ricotty użyć serka typu philadelphia light.

potrzebne będą:



rurki canelloni
4 średniej wielkości pory,
150-200g.  szynki
pęczek świeżego tymianku
15g. masła
opakowanie serku ricotta ( może być również serek typu philadephia) ok. 250g.
biały sos do lasagne, lub sos beszamelowy
garść lub dwie żółtego, startego sera

no i pichcimy:
do średniej wielkości rondelka wrzucić pokrojoną w krótkie paseczki szynkę, pokrojonego w krążki pora, grubo posiekany tymianek i masło.





przykryć i dusić, aż por będzie miękki.
po wystudzeniu dodać serek ricotta i doprawić do smaku solą i pieprzem.



nadziewać rurki makaronowe farszem i nakładać w płaskim naczyniu żaroodpornym, wysmarowanym masłem.



po zapełnieniu naczynia rurkami, polac wszystko sosem (biały do lasagne lub beszamelowym) i posypać całość żółtym serem i odrobiną tymianku.



piec ok. 30 minut, w piekarniku nagrzanym wcześniej do 190 stopni.

Smacznego





5 komentarzy:

  1. Canelloni pyszna sprawa, z takim nadzieniem jeszcze nie jadłam, muszę spróbować:-) tylko nadziewać nie lubię:-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. no właśnie ja się upaćkałam niemiłosiernie za pierwszym razem. w zasadzie też to nadzienie można do lasagne wypróbować. a naprawdę smakuje super. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. powiedz mi tylko, ile to ma kalorii dzioucha?:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sporo, ale żyje się raz, a dieta jak zawsze zaczyna się jutro ;p

      Usuń

zachęcam Was do komentowania :D